Pierwszy odcinek trasy prowadził z centrum Gliwic przez Zabrze Maciejów, Biskupice do bytomskiej dzielnicy Bobrek. Tam zatrzymano się na terenie cmentarza parafialnego, by wykonać grupowe zdjęcie na tle Pomnika Powstańców Śląskich upamiętniającego 13 poległych w I Powstaniu Śląskim. Pomnik wzniesiono pod koniec 1945r. Pomnik ten oraz pomnik Powstańców Śląskich w Suchej Górze i w Bytomiu Karbiu zostały odnowiony przez MZUK miasta Bytomia w minionym roku za łączna kwotę 136 tys.

I Powstanie Ślaskie wybuchło w dniu 17 sierpnia 1919r. W powiecie bytomskim18 sierpnia, powstańcy opanowali Łagiewniki, Szombierki, Bobrek, Lipiny, Godulę i Orzegów. Pozycje udało się powstańcom utrzymać do końca dnia W trakcie walk w tym dniu. W rejonie Bobrka powstańcy dowodzeni przez Jana Trzęsiocha toczyli ciężkie walki zdobywając broń niemieckich policjantów i urzędników, a w tamtejszym areszcie karabiny maszynowe i amunicję. Zdobyte uzbrojenie pozwoliło na atak 150 osobowego oddziału powstańców Jana Lortza na koszary Reichswery przy ul. dr Rostka i ataku na wojskową centralę telefoniczna w budynku Hotelu Skrocha przy dzisiejszej ul. Józefczaka. Niewystarczające siły powstańców niestety zostały odparte. Jedenastu powstańców wymienionych na tablicy tego pomnika zginęło 18 sierpnia 1919r. Wieczorem 18 sierpnia musieli się wycofać w kierunku granicy polskiej gdzie znaleźli schronienie w organizowanych na terenie Sosnowca, Grodźca, Szczakowej i Jaworzna obozach dla uchodźców z terenu Górnego Śląska. I Powstanie Śląskie wygasło 24 sierpnia 1919r.

Następnie wyruszono przez Szombierki, Rozbark i Żabie Doły do Chorzowa Starego, gdzie w Dolinie Górnika zorganizowana została meta rajdu organizowanego przez BTKK CATENA. Według informacji organizatora impreza zgromadziła 105 zarejestrowanych uczestników z których najliczniejszą grupę stanowili członkowie RKTK Wagabunda z Katowic - 21 osób. Nasz klub miał zarejestrowanych w biurze rajdu 20 uczestników w skromniejszych składach były reprezentowane kluby Jutrzenka z Tarnowskich Gór i Gronie z Tychów. Podczas imprezy kol. Jarosław Szerszeń uroczyście wręczył zweryfikowaną z numerem jeden nowa odznakę krajoznawczą ustanowiona przez nasz Klub „Poznaj Miejscowości o Ciekawych Nazwach”. Pierwszym zdobywcą odznaki w stopniu popularnym został kol. Kacper Kuberek z Klubu Jutrzenka - Tarnowskie Góry. Serdecznie gratulujemy.
Organizatorzy przygotowali dla uczestników 3 konkursy rajdowe: konkurs łapania kijka, żółwiej jazdy i rzutu oponą. W konkursach tych startowali nasi reprezentanci.
Po blisko godzinnym odpoczynku i posiłku nasza wycieczka wyruszyła w dalszą trasę prowadzącą do centrum Chorzowa, gdzie na Pl. Powstańców Śląskich znajduje się Pomnik Powstańca Śląskiego. Monument dłuta Henryka Goraja i Tadeusza Ślimakowskiego odsłonięto 1 września 1971r. w 32 rocznicę agresji niemieckiej na Polskę i dla uczczenia 50 rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego. Rzeźba przedstawia Juliusza Ligonia – XIX działacza na rzecz polskości Śląska założyciela polskich towarzystw, bibliotek i spółdzielni. Był on pisarzem, publicystą w polskich czasopismach. W młodości pracował jako kowal hutniczy Królewskiej Huty (Huta Kościuszko po 1945r.), dlatego jego postać oparta jest na młocie spoczywającym na kowadle. Miecz w drugiej dłoni symbolizuje walkę z germanizacją. Pomnik podobny jest do Pomnika Powstańca Ślaskiego z lat 1927- 39 ustawionego przed gmachem chorzowskiej poczty. Po wykonaniu grupowego zdjęcia na tle pomnika wyruszono w kierunku Świętochłowic. W Świętochłowicach uczestnicy wycieczki zwiedzili Muzeum Powstań Śląskich. Mieli okazję zapoznać się z sytuacją społeczno-polityczną Górnego Śląska w okresie po I wojnie Światowej, przebiegiem I i II Powstania Śląskiego, Plebiscytu oraz III Powstania Śląskiego. Nowoczesne muzeum mimo, że zlokalizowane w zabytkowym budynku zarządu dóbr ziemskich Donnersmarcków z 1907r. projektu Umila i Georga Zollmanów, posiada niezwykle zaaranżowane wnętrza, ułatwiające zwiedzającym przeniesienie się w czasie do okresu po 1918r. Prezentacje multimedialne, filmy i interesująca narracja sprawiają ze oglądane eksponaty i dokumenty w tej scenerii na długo pozostaną w pamięci zwiedzających.
Po zwiedzeniu muzeum i wykonaniu fotografii wyruszono w drogę powrotną do Gliwic przez Lipiny, Rudę Chebzie, Rudę i Zabrze. Dziękuję uczestnikom za liczny udział miłą atmosferę i doskonałe przygotowanie sprzętu (żadnej awarii). Kolegom przodownikom za pomoc w prowadzeniu wycieczki i przydatne sugestie dotyczące trasy przejazdu.

Relacja: Adam Czerniawski
Zdjęcia: Krzysztof Kotuła

Wizyta w Muzeum Ziemi Kozielskiej była bardzo ciekawa, muzeum jest w organizacji i mieści się w Baszcie jedynej znacznej pozostałości po zamku książąt piastowskich. Trwają także prace rekonstrukcyjno–budowlane zachowanych pomieszczeń piwnicznych zamku. Pani Emilia, muzealnik obiektu, pokazała nam zgromadzone eksponaty i przekazała wiele ciekawych faktów z historii tego miejsca i regionu. Po zwiedzaniu uczestnicy udali się na Rynek, gdzie uzupełnili niezbędne zapasy wody i udali się w dość długą, bo w około 50 kilometrową drogę powrotną. Trasa całkowita wycieczki liczyła ok.100km.
Uczestnikami byli: Julian Rzewódzki –prowadzący, Bożena i Krzysztof Bobis, Leszek Burdon, Adam Czerniawski, Bogusław Iwaniuk, Maria Juraszek, Grzegorz Kassa, Krzysztof Kotuła, Dariusz Łupka, Mariola MacLean, Katarzyna Parlak, Maria i Marek Teska, Janusz Weres, Łukasz Wiśniewski, Jan Zabrzeński.

Relacja wraz ze zdjęciami: Julian Rzewódzki

W dalszej części wycieczki pojechaliśmy na zamek Pilcza w Smoleniu i to był nasz ostatni zaplanowany punkt zwiedzania. Po krótkim odpoczynku udaliśmy się w drogę powrotną zwiedzając jeszcze po drodze ruiny kościoła pw. św. Walentego w Pilicy i zapoznaliśmy się z jego burzliwą historią. Naszymi kolejnymi etapami w trakcie powrotu były Niegowonice, gdzie zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia na tle wspaniałych jurajskich ostańców. Ostatnim postojem na szybki posiłek był bar w Okradzionowie, skąd dojechaliśmy przez Łosień do Ząbkowic. Do Gliwic przybyliśmy około godziny 20:00 bardzo zadowoleni z bogatego programu zwiedzania i pięknej pogody z postanowieniem rychłego powrotu do pięknej jurajskiej krainy.
W wycieczce wzięli udział Jarosław Szerszeń - prowadzący, Stanisław Herman, Tadeusz Szewczyk, Roman Kopeć i Grzegorz Kassa.

Relacja wraz ze zdjęciami: Jarosław Szerszeń

W trakcie pokonywania gliwickiego odcinka trasy uczestnicy tej wycieczki mogli zobaczyć nowoczesne obiekty Śląskiego Centrum Logistyki przy ul. Portowej oraz liczne nowopowstałe firmy produkcyjne na terenie Niepaszyc, Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej - Podstrefa Gliwicka, wzdłuż ulic Wyczółkowskiego, Eiffla i A. Einsteina, będące dowodem intensywnego rozwoju naszego miasta. Kolejny odcinek pokonano drogami lokalnymi przez rolnicze tereny Ligoty Łabędzkiej, Rzeczyc, Taciszowa i Pławniowic. W Pławniowicach na terenie tamtejszego zespołu pałacowo – parkowego zarządzono około 40 minutową przerwę na odpoczynek, posiłek oraz zwiedzenie pałacowego parku z ciekawą architekturą zabytkowych zabudowań. Uczestnicy wycieczki podziwiali piękno pałacu, wybudowanego w stylu neomanieryzmu niderlandzkiego z elementami neogotyku. Pałac wybudowano w latach 1882-1885 na zlecenie Franciszka II Xawerego von Ballestrema jako rezydencję rodu, wcześniejszych obiektów oficyny, wozowni i Domu Kawalera z 1881r. oraz późniejszych zabudowań gospodarczych w tym spichlerza z 1888r. Projektantem i budowniczym pałacu był mistrz murarski z Kopic koło Grodkowa Konstanty Heidenreich. W parku podziwiano kwitnące krzewy ciekawsze okazy drzew i ogrodową architekturę: duża fontannę, kolumnę Matki Boskiej i odsłonięty 5 września 1907 pomnik przedstawiający założyciela śląskiej gałęzi rodu hrabiego Johanna von Ballestrema (1709-1757). O ustalonym czasie ponownie uformowano ponownie 3 kolumny rowerzystów i wyruszono do Poniszowic, gdzie znajduje się zabytkowy drewniany kościół pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela i Matki Boskiej Częstochowskiej. Budowla jest jednonawowa o konstrukcji zrębowej, jej najstarsza cześć pochodzi z roku 1404r., nieopodal kościoła znajduje się drewniana dzwonnica z 1520r. O historii kościoła, jego wyposażeniu, zabytkowych ołtarzach i obrazach, prowadzonych pracach remontowych i konserwatorskich opowiedział uczestnikom wycieczki miejscowy przewodnik pan Gerard Pordzik. Po zwiedzeniu świątyni wyruszono wspólnie na ostatni etap wycieczki do Toszka. Na terenie zamku w Toszku, gdzie zorganizowano metę XI Zlotu Oddziałów PTTK Województwa Śląskiego nastąpiło rozwiązanie wycieczki na V zlotowej trasie kolarskiej. Reprezentanci oddziałów PTTK po zarejestrowaniu swoich grup pobrali w biurze zlotowym świadczenia i uczestniczyli w imprezie.
Wycieczka rowerowa na VI trasie kolarskiej rozpoczęła się o godzinie 8:50 zbiórką jej uczestników na toszeckim Rynku pod figurą św. Jana Nepomucena. W tym miejscu zgłosiło się: 10 członków naszego klubu, 3 członków z KTK SOKÓŁ z Radlina, 2 rowerzystów BTKK CATENA z Bytomia, 8 rowerzystów z KTK WANDRUS z Żor, 1 rowerzysta z Górnośląskiego Oddziału PTTK w Katowicach z RKTK WAGABUNDA, 9 uczestników z TKK ONDRASZEK z Cieszyna, 9 uczestników to reprezentanci Oddziału PTTK w Jastrzębiu Zdroju oraz 5 osób reprezentujących Oddział PTTK w Tarnowskich Górach. Z Rynku w Toszku na trasę wyruszyło 47 osób. Po powitaniu uczestników, omówieniu trasy przejazdu i przypomnieniu zasad bezpieczeństwa dla rowerzystów w ruchu ulicznym i pamiątkowych fotografiach, uczestników podzielono na 2 grupy. Pierwszą z grupę prowadził kierownik tej trasy, a zakańczał kol. Stanisław Herman, drugą kol. Piotr Kalinowski, a zakańczał kol. Julian Rzewódzki - fotograf naszych turystycznych zmagań. Punktualnie o 9:00 wyjechano na trasę. Pierwszy postój po minięciu wsi Sarnów odbył się w Dąbrówce, gdzie krótko omówiono historię wsi oraz kościoła pw. św. Anny i Huberta. Następnie udano się drogą gruntową do uroczyska Hubertus. Na terenie tego miejsca uczestnicy VI-tej trasy zostali zapoznani z tragiczną historią Polany Śmierci nazywanej Śląskim Katyniem, gdzie pod koniec września 1946 roku zostało zamordowanych 200-tu partyzantów z Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych oraz organizacji Wolność i Niezawisłość. Prowadzący trasę zapoznał również uczestników z historią pałacyku myśliwskiego rodu von Guradze, gdzie obecnie znajduje się Oddział Rehabilitacyjny dla nerwowo chorych będący filią Szpitala Psychiatrycznego w Toszku. Po zwiedzeniu Uroczyska Hubertus grupa udała się przez wieś Barut do Jemielnicy gdzie czekał na turystów p. Piotr Michalik historyk, przewodnik i autor książek oraz opracowań dotyczących Jemielnicy. Pan Piotr oprowadził grupę turystów po zespole pocysterskim: kościole, domu opata, młynie i spichlerzu, barwnie o wszystkim opowiadając. W sąsiedztwie kościoła, gdzie jest zlokalizowane biuro Informacji Turystycznej były dla każdego z nas przygotowane przez Urząd Gminy Jemielnica i Informację Turystyczną: mapki i przewodniki, gadżety oraz zestaw pieczątek tak ważny dla każdego turysty. Po krótkiej sesji fotograficznej w murach opactwa wraz z Panem Piotrem udaliśmy się na cmentarz żołnierzy napoleońskich z 1812r. zlokalizowany około 1 km od kościoła. Ze względu na ograniczenia czasowe Pan Piotr Michalik bardzo krótko opowiedział o historii cmentarza i następnie cała grupa podziękowała mu za wspaniałe oprowadzenie po Jemielnicy oklaskami. Kolejnym etapem wycieczki była Centawa. W Centawie zwiedziliśmy specjalnie dla nas otwarty gotycki kościół z 1253r. pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Kierownik trasy przedstawił krótko informację na temat kościoła, źródeł rzeki Jemielnicy, pomnikowych dębów. Po opieczętowaniu książeczek turystycznych na plebanii kościoła grupa udała się w drogę powrotną niebieskim szlakiem do Dąbrówki i następnie przez Sarnów na metę XI Zlotu Oddziałów PTTK Województwa Śląskiego zlokalizowanej w toszeckim zamku.
Organizatorzy tras rowerowych podczas XI Zlotu Oddziałów Woj. Śl. pragną serdecznie podziękować wszystkim członkom naszego klubu, którzy przyczynili się do sprawnej organizacji oraz prowadzenia rowerowych grup turystycznych na trasach kolarskich nr V i VI. Natomiast uczestnikom prowadzonych przez nas wycieczek dziękujemy za wielkie zdyscyplinowanie i zachowanie godne prawdziwych turystów podczas przejazdu i zwiedzania.

Relacje z tras: Adam Czerniawski i Jarosław Szerszeń
Fotografie: Krzysztof Kotuła i Julian Rzewódzki

Pierwszym ciekawym turystycznie na trasie miejscem był Zamek w Pszczynie wraz z przyległym parkiem, kolejną atrakcją Pszczyny był właśnie odbywający się na Rynku targ staroci. Na wielu stoiskach można było zauważyć jakże charakterystyczne dla tego regionu porcelanowe figury przedstawiające ryczącego jelenia. Kolejnym punktem wycieczki w Pszczynie było wspólne z uczestnikami wycieczki kolejowo-rowerowej kolegi Juliana Rzewódzkiego zwiedzenie pomnika Zwycięstwa wraz z pamiątkową fotografią.
Po realizacji zaplanowanych punktów w Pszczynie grupa 17-osobowa udała się na metę organizowanego KTK "GRONIE" z Tych rajdu XXI Rozpoczęcie Sezonu Kolarskiego do Ośrodka nad Dokawą. Tutaj z racji wcześniej ustalonych planów nasze klubowe wycieczki się ponownie przegrupowały. Część uczestników udała się w dalszą trasę z kolegą Julianem, a grupa rowerowa z Gliwic skorzystała z oferty gastronomicznej ośrodka, by uzupełnić spalone kalorie i odpocząć przed dalszą częścią trasy. Rok 2018 jest rokiem dwudziestolecia działalności naszych przyjaciół z Tych i z tej okazji prezes naszego klubu kol. Krzysztof Bobis przekazał pamiątkowy list gratulacyjny Cezaremu Sawickiemu - prezesowi KTK "GRONIE".
Po chwilach spędzonych w Ośrodku nad Dokawą ruszyliśmy w kierunku miejscowości Bojszowy, trasa ponownie prowadziła w większości lasami. W Bojszowach na cmentarzu parafialnym odwiedziliśmy zbiorową mogiłę Powstańców Śląskich. Miejsce to było najdalej oddalonym na wschód od Gliwic punktem naszej wycieczki.
Droga powrotna do Gliwic wiodła przez okolice tyskiego jeziora Paprocany, gdzie nasza grupa podzieliła się by dalszą część trasy realizować według własnych pomysłów. Niedzielna wycieczka zakończyła się w Gliwicach wskazaniami liczników w granicach 130km, a dystans ten pod przewodnictwem kolegów Krzysztofa Bobis i Krzysztofa Kotuły pokonali: Marek Bryndza, Witold Czempiel, Krzysztof Jaskólski, Ryszard Małkowski, Janusz Weres.

Relacja wraz ze zdjęciami: Krzysztof Kotuła

Na miejsce startu dotarła także inna grupa wytrwałych rowerzystów naszego Klubu, która drogę z Gliwic do Pszczyny pokonała na rowerach. Po wykonaniu wspólnej fotografii przy pomniku Zwycięstwa wzniesionego dla upamiętnienia Powstańców Śląskich i Poległych w II wojnie światowej, wspólnie udaliśmy się na metę XXI Rozpoczęcia Sezonu Kolarskiego KTK "GRONIE" przy PTTK Tychy, zlokalizowaną w Ośrodku nad Dokawą, na obrzeżach Pszczyny. Po przywitaniu z kolegami z innych klubów i krótkim postoju 11 osobowa grupa ruszyła w dalszą trasę w kierunku na Bojszowy. Na cmentarzu parafialnym przy kościele pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela znajduje się mogiła Powstańców Śląskich i po wykonaniu grupowego zdjęcia rowerzyści udali się w kierunku Jeziora Paprocańskiego. Trasa przez Lasy Pszczyńskie była bardzo przyjemna z racji panującej wiosennej aury i asfaltowych ścieżek rowerowych. Po krótkim odpoczynku przy Pałacu Myśliwskim w Promnicach następnym punktem docelowym była mogiła Powstańców Śląskich znajdująca się na cmentarzu przy ul. Nowokościelnej w Tychach. Podczas przejazdu przez Śródmieście uczestnicy mieli okazję odwiedzić szczególną ozdobę Placu Kamila Krzysztofa Baczyńskiego jaką jest imponująca fontanna w kształcie dmuchawca. Niezwykle ciekawa z ośmioboczną podstawą.
Trasa wycieczki liczyła ponad 80 km, a jej uczestnikami byli: Julian Rzewódzki – prowadzący, Aldona Felkel, Maria i Beata Głowackie, Maria Juraszek, Grzegorz Kassa, Roman Kopeć, Mariola Maclean, Jarosław Szerszeń, Jan Zabrzeński.

Relacja wraz ze zdjęciami: Julian Rzewódzki