Niedzielny ranek zapowiadał się słonecznie. O godz. 9.40 grupa czteroosobowa w składzie Alfred, Marian, Aldona i Joanna, ruszyła na indywidualną wycieczkę Lata z Metamorfozami do Stanicy. Zbiórka przy ogródkach działkowych w rejonie oś. Kopernika. Trasa prowadziła przez Ostropę, Wilcze Gardło, dalej niebieskim szlakiem do Pilchowic i czerwonym do Stanicy. Gdy dotarliśmy na miejsce, kilkuosobowa grupa wraz z przewodnikiem słuchała opowieści o kaplicy Św. Jana Nepomucena. W planie było jeszcze obejrzenie lipy króla Jana III Sobieskiego. Według miejscowej legendy lipę posadził sam król Jan III Sobieski, kiedy maszerował z wojskiem do Wiednia – dlatego znajduje się ona na szlaku turystycznym "Śladami husarii polskiej na Śląsku". Lipa drobnolistna jest warta uwagi - ma 327 lat, ponad 21 metrów wysokości, a obwód pnia wynosi ok. 630 cm. Drzewo jest pomnikiem przyrody od 25 września 1984r.
Udało nam się również obejrzeć pozostałości po stacji kolejki wąskotorowej. Następnie polami przejechaliśmy na boisko, gdzie odbyło się spotkanie z Przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich, które powstało w 1963 roku i świętuje swoje 50 lecie. Panie ugościły nas „czym chata bogata” – kawą, herbatą i ciastem. Mało kto z nas także wiedział, iż stanica słynie z Festiwalu Żuru - w którym główną nagrodą jest między innymi wyjazd do Brukseli, ufundowany przez euro posłankę Małgorzatę Handzlik. Po zakończeniu imprezy ruszyliśmy na zaprzyjaźnioną ziemię rybnicką. Po odpoczynku nad zalewem udaliśmy się niebieskim szlakiem w stronę dzielnic Paruszowiec i Piaski. Zmieniliśmy kolor szlaku na czerwony, którym dotarliśmy do głazu narzutowego Oskara Michalika – pomnika przyrody schowanego gdzieś w głębi lasu. Z uwagi na zaangażowanie braci komarowej w ubytek naszej krwi, po wykonaniu pamiątkowej fotografii padła komenda „w nogi”, którą najszybciej wykonał mój tato. Kontynuując podróż lasami udaliśmy się do Przegędzy, gdzie podziwialiśmy specyfikę Kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego i po zamienieniu kilku słów ze sprzyjającym braci kolarskiej proboszczem udaliśmy się w dalszą drogę w poszukiwaniu stacji Rzędówka na trasie linii kolejowej Orzesze – Rydułtowy, dziś wchłoniętej przez Leszczyny. Po otrzymaniu pamiątkowej pieczęci przejechaliśmy przez dzielnicę Kamień w Rybniku do Książenic. Z uwagi na późną porę zdecydowaliśmy się powoli jechać w stronę domu. Przez Wilczą, Knurów Szczygłowice, Żernicę na oś. Kopernika gdzie pożegnaliśmy się i oddaliliśmy w kierunku domów. Długość trasy wyniosła ok. 112 km.
W Wilkasach koło Giżycka odbył się 62 Centralny Zlot Turystów Kolarzy. Imprezę na zlecenie K.T.Kol. ZG PTTK zorganizowała spółka z o.o. MAZURY PTTK. Bazę noclegową stanowiły obiekty Ośrodka Turystyki Wodnej PTTK i Centralny Ośrodek Sportu Akademickiego w Wilkasach. Wśród przeszło 700 osobowej rzeszy uczestników byli członkowie i sympatycy naszego Klubu: Bożena i Krzysztof Bobisowie, Witold Czempiel z małżonka, Adam Czerniawski, Jacek Dec z osobą towarzyszącą, Karolina i Kacper, Marek Dras, Lucyna i Stanisław Hermanowie i kol. Leszek ?, Irena i Witold Kapuścińscy, Janusz Kuciński, Małgorzata i Stanisław Radomscy, Renata i Bogdan Rusiewiczowie, Julian Rzewódzki, Władysław Stawiarczyk, Jarosław Szerszeń, Elżbieta Wołoszyn, jej siostra Jolanta, Magdalena Wysocka.
W poniedziałek 12 sierpnia wyruszono na trasę nazwaną przez organizatorów "Błękitna Wstęga Jezior". Prowadziła ona z bazy zlotu przez Giżycko, Piękną Górę, Radzieję, Sztynort, Pozezdrze, Przerwanki, Kruklanki, Kożuchy Wielkie, Giżycko do bazy zlotu w Wilkasach. Długość przejechanej trasy to 94 km. Na trasie uczestnicy zwiedzili: Port jachtowy w Sztynorcie, pałac Lehndorfów, polową kwaterę Himmlera i wyższych funkcjonariuszy SS Czarny Szaniec w Pozezdrzu, zabytkowa śluzę w Przerwankach i ruiny mostu kolejowego w Kruklankach.
We wtorek 13 sierpnia, ze względu na ciągłe opady deszczu jakie wystąpiły w godzinach porannych, niewielu zdecydowało się na dłuższe wycieczki rowerowe. Cześć z uczestników poznawała atrakcje turystyczne regionu, przemieszczając się samochodami. Kol Adam Czerniawski i Jarosław Szerszeń wyruszyli rowerami na 150 km trasę prowadzącą z bazy zlotu przez Strzelce Gaczewo, Kozin Szymonkę, Woźnice , Mikołajki i dalej przez , Bobrówkę, Kadzidłowo, Gałkowo, Krutynię, Wojnowo, Leśniczówkę Pranie, Ruciane Nidę, Uktę, Nową Uktę, Mikołajki, Woźnice, Szymonkę, Prażmowo, Kozin, Gaczewo, Strzelce do bazy zlotu w Wilkasach. W trakcie wycieczki zwiedzili oni: miasto i port w Mikołajkach, Wildpark w Kadzidłowie, pracujący młyn wodny na rzece Krutyni w Krutyńskim Piecku, Zabytkowy Klasztor Starowierców i cerkiew prawosławną w Wojnowie, Leśniczówkę Pranie z Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
W środę 14 sierpnia członkowie Klubu Witold Kapuściński, Adam Czerniawski, Stanisław Herman, Marek Dras, Janusz Kuciński i kol. Leszek ? wyruszyli na proponowaną przez organizatora trasę rowerową prowadzącą z bazy zlotu przez Bogaczewo, Rydzewo, Miłki, Lipińskie, Wydminy, Ranty, Rostki, Talki, Okrągłe, Danowo, Ublik, Cierzpięty, Marcinową Wolę, Paprotki, Bogaczewo, do bazy w Wilkasach. Długość trasy wynosiła 97 km. W trakcie wycieczki zwiedzono: kościół św. Andrzeja Boboli w Rydzewie, miejscowość Miłki z XV w. z jednym z najstarszych na Mazurach kościołem, miejscowość Wydminy, wieś Okrągłe z ciekawą infrastrukturą turystyczną - Parkiem Safari i wyciągiem narciarskim. W Ubliku odwiedzono odrestaurowaną posiadłość rodu Engelmann, obecnie hotel. Od połowy lat 30 XX w. do 1944 r mieścił się tam luksusowy pensjonat dla wysokich funkcjonariuszy SS. Kolejnym ciekawym obiektem w tej miejscowości była galeria prowadzona przez Justynę Górecką i Cezarego Wodzińskiego. W Cierzpiętach odwiedzono cmentarz wojenny żołnierzy niemieckich z 1915r.
15 sierpnia członkowie Klubu Adam Czerniawski i Jarosław Szerszeń odbyli wycieczkę rowerową do Mrągowa. Wyruszyłem samotnie, kierując się czerwonym szlakiem w kierunku Rynu. Do Rynu dotarłem przez Strzelce, Bogaczewo, Gorazdowo, Staropole, Monetki, Stara Rudówkę, Hermanową Wolę. Tutaj spotkałem kol. Jarosława i zdecydowaliśmy się na wspólną dalszą jazdę do Mrągowa. Drogę powrotną do bazy zlotu odbyliśmy korzystając z DK 59. W trakcie wycieczki zwiedziłem wieś Starą Rudawkę, której dzierżawcą był od 1663 r poeta arianin Zbigniew Morsztyn, miasto Ryn, byłą siedzibę komturii i zamek krzyżacki w którym gościł książę Witold, a także Mrągowo. Miasto lokowano w połowie XV w na terenie istniejącej tu wcześniej osady pruskiego plemienia Galindów. Miasto znane jest z dorocznych festiwali muzyki country i festiwalu kabaretowego. Zwiedziłem amfiteatr, zabudowę miejska i niewielkie molo.
Ostatnią wycieczkę 62 Zlotu Turystów Kolarzy w dniu 16 sierpnia, trasą proponowaną przez organizatora prowadził kol. Witold Kapuściński. Jej uczestnikami byli ponadto kol. Bożena i Krzysztof Bobisowie, Adam Czerniawski Jarek Szerszeń i Stanisław Herman. Na trasie spotykaliśmy innych naszych kolegów: Marka Drasa z panią Karolinę i Kacperkiem oraz towarzyszące im Kol. Irenę Kapuścińską, Panią Lucynę Herman i Państwa Czempielów. Trasa prowadziła przez Piękną Górę, Guty, Kamionki, Dziewiszewo, Dobę, Parcz, Gierłoż, Kętrzyn, Pudwagi, Pieckowo, Święta Lipkę, Reszel, Świętą Lipkę, Stapławki, Bezławki, Stachowiznę, Wilkowo, Muławki, Kętrzyn, Kwidzinę, Pożarki, Martiny, Sterławki Wielkie, Sterławki Średnie, Sterławki Małe, Kalinowo, Wrony, Piękną Górę do Ośrodków PTTK i AZS w Wilkasach. W trakcie wycieczki zwiedzono leżącą na linii kolejowej Kętrzyn Węgorzewo stacyjkę Parcz.
Linia kolejowa Kętrzyn - Węgorzewo oddana została do użytku w dniu 1 lipca 1907. W czasie funkcjonowania "Wilczego Szańca" z linii tej korzystały pociągi specjalne: wahadłowe na trasie Berlin - kwatera główna Hitlera w "Szańcu" i Kwatera Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych "Anna" w Mamerkach, kurierskie salonki przewożące dostojników własnych i z innych państw, pociągi towarowe dowożące robotników Organizacji Todt i materiały budowlane. Pomiędzy "Wilczym Szańcem", a kwaterą "Anna" kursował pociąg motorowy składający się z dwóch wagonów, po drodze zatrzymywał się na stacji kwatery Lammersa. Na bocznicy stacji kolejowej Kamionek Wielki stacjonował pociąg specjalny ministra spraw zagranicznych Rzeszy Ribbentropa "Westfalen". W tym czasie Ribbentrop miał swoją siedzibę w Sztynorcie.
Kolejnymi zwiedzonymi obiektami były pozostałości polowej kwatery A. Hitlera - Wilczy Szaniec w Gierłoży. W Kętrzynie zwiedzono bazylikę św. Jerzego i zamek krzyżacki z XIV w. będący siedzibą prokuratora krzyżackiego. W Świętej Lipce zwiedzono Bazylikę Nawiedzenia NMP i wysłuchano koncertu organowego. W Reszlu zwiedzono zamek.
Wieczorem tego dnia odbyło się uroczyste zakończenie 62 Centralnego Zlotu Turystów Kolarzy Mazury 2013. Organizatorzy podziękowali uczestnikom za tak liczny udział w imprezie i kulturalne zachowanie na trasach i w miejscu zakwaterowania, sponsorom za wsparcie i pomoc w zorganizowaniu imprezy. W trakcie zakończenia zwycięzcom konkursów zlotowych zostały wręczone nagrody. Nasza reprezentacja w turnieju siatkówki plażowej przy bardzo silnej konkurencji zajęła I miejsce. Drużyną kierował kol. Witold Czempiel a w jej skład wchodzili kol Krzysztof Bobis, Marek Dras i Witold Kapuściński. Kol. Witold Czempiel startował ponadto w zlotowym turnieju tenisa. Większość uczestników zlotu zdobyła regionalne odznaki krajoznawcze „Miłośnik Giżycka” i „Warmia i Mazury Ziemia Serdecznie Znajoma”
17 sierpnia uczestnicy zlotu od wczesnego rana opuszczali ośrodki w Wilkasach udając się do swoich miejsc zamieszkania. W drodze powrotnej do Gliwic członkowie Klubu kol. Małgorzata i Stanisław Radomscy w Choroszczy odwiedzili dawną letnią rezydencję rodziny Branickich, gdzie z inicjatywy dra Zygmunta Brodowicza w 1930 r. utworzono szpital psychiatryczny. Poznali tragiczny los licznej grupy repatriantów z Francji - pensjonariuszy zakładu dla psychicznie i nerwowo chorych we wrześniu 1939r.
4 sierpnia 2013r. Klub zorganizował 3 Rajd Rowerowy tegorocznej edycji Lata z Metamorfozami - Przemysł. Trasę rajdu opracował i poprowadził po niej pierwszą grupę rowerzystów kol. Adam Czerniawski. Grupę zakańczał kol. Stanisław Herman. Drugą grupę poprowadził kol.Jarosław Szerszeń i Władysław Stawiarczyk, a trzecią Małgorzata Radomska i Stanisław Radomski. Dokumentację fotograficzną wykonał kol. Alfred Sołtys. Trasa rajdu prowadziła z Rynku w Gliwicach wzdłuż trasy przebiegu dawnego Kanału Kłodnickiego, wokół którego, od końca XVIII w. do drugiej połowy XIX w zakładano pierwsze w Gliwicach zakłady przemysłowe.
Na tym odcinku odwiedzono dawną Fabrykę Drutu Hegenscheidta, teren po byłych Zakładach Salomona Huldschynskyego, i najstarszy założony w ostatniej dekadzie XVIII w. gliwicki zakład przemysłowy dawną Królewska Hutę Gliwice obecnie GZUT. Przez Sośnicę i Maciejów Południowy dojechano do Zaborza, gdzie zwiedzono obiekty dawnej kopalni węgla kamiennego Królowa Luiza. Przy ul Sienkiewicza w Zabrzu obejrzano ekspozycję maszyn i urządzeń górniczych, zgromadzonych w rejonie sztolni tej kopalni, a przy ul. Wolności zabudowania kopalniane, w tym najstarszy w regionie pracujący szyb Carnall. Niebieską trasą rowerową dojechano do Zabrza Biskupic, by zwiedzić doskonale zachowane osiedle patronackie koncernu Borsig. Drugim ciekawym osiedlem patronackim, jakie uczestnicy wycieczki zwiedzili było wybudowane przez hr. Ballestrema w Zabrzu Rokietnicy, osiedle dla pracowników kopalni Castellengo. Ciekawostką były zbudowane na tym osiedlu „stalowe domy”. Przez Grzybowice i Ziemięcice dojechano do Przezchlebia, by na przykładzie istniejącej tu dużej wygasłej hałdy odpadów kopalnianych i energetycznych poznać negatywne skutki intensywnej industrializacji Górnego Śląska. Z Przezchlebia przez Czechowice dojechano do Łabęd, by zobaczyć dawną hutę Hermina założoną pod koniec I połowy XIX w. przez rodzinę Caro. Ostatnim punktem wycieczki były nowoczesne zakłady Opla przy ul. Adama Opla. Tutaj po pożegnaniu z uczestnikami nastąpiło rozwiązanie wycieczki. W wycieczce uczestniczyło 40 osób.