W niedzielę 30 sierpnia 2009 Turystyczny Klub Kolarski PTTK im. Władysława Huzy w Gliwicach zorganizował rajd XVI Rowerowe Pożegnanie Wakacji. Impreza była dofinansowana ze środków Miasta Gliwice. Na metę wybrano teren boiska sportowego LKS VICTORIA w Pilchowicach. Kierownikiem rajdu był kol. Adam Czerniawski.
Celem imprezy było uczczenie Roku Dzieci Młodzieży w PTTK, popularyzacja turystyki kolarskiej, krajoznawstwa, szlaków turystycznych na tym terenie gminy Pilchowice i przyległych gmin oraz pożegnanie wakacji. W rajdzie wzięło udział 139 rowerzystów. 33 osobowa grupa gliwickich kolarzy uformowana w dwie kolumny, wyruszyła z gliwickiego Rynku o godz. 10:00. Kolumny rowerzystów poprowadzili kol. Władysław Stawiarczyk i Stanisław Radomski. Pomagały im kol Małgorzata Radomska i Stanisława Błaszkiewicz. Pozostali uczestnicy dotarli na metę rajdu indywidualnymi trasami.

Podobnie jak w ubiegłym roku nasz Klub wziął udział w organizacji imprezy organizowanej przez Stowarzyszenie Gliwickie Metamorfozy pod hasłem "Poznaj okolice Gliwic". Zadaniem naszego Klubu było przygotowanie wyznaczonych przez organizatorów tras rowerowych i opieka przodownicka na trasach. Co niedzielę w godzinach porannych ruszała grupa rowerzystów, by zwiedzić ciekawe miejsca i poznać ciekawych ludzi. Uczestnicy tych wycieczek zwiedzili: Chudów, Paniowy, Księży Las, Miedary, Górę Świętej Anny i wiele innych miejscowości. Nasi koledzy, którzy przygotowywali trasy oraz prowadzili grupy, zasłużyli na duże słowa pochwały, w szczególności: Stanisław Radomski, Małgorzata Radomska, Władysław Stawiarczyk , Jarosław Szerszeń, Adam Czerniawski, Henryk Szcześniak, Krzysztof Bobis, Stanisława Błaszkiewicz, Mariusz Szczurowski i Alfred Sołtys.

Kolega Marek Bryndza znowu miał świetny pomysł na wycieczkę rowerową. Tym razem do Pszczyny. Jechało nam się fajnie lecz w Kobiórze złapał nas deszcz i mokrzy dojechaliśmy do zamku. Zamek oczywiście jak stał tak stoi dalej, lecz dziś w strugach deszczu. Wycieczka skończyła się w kawiarence na rynku w Pszczynie, gdzie przy filiżance ciepłej herbaty obmyślaliśmy plan powrotu. Padło na PKP i tak grzecznie wróciliśmy pociągiem do Gliwic. A miało być tak fajnie.

Ostatnią wycieczkę tegorocznych "Metamorfoz" w dniu 23 sierpnia poprowadził kolega Władysław Stawiarczyk. Celem była dzielnica Rudy Śląskiej - Kochłowice wraz z ciekawymi i zabytkowymi miejscami leżącymi na trasie naszej wycieczki szlakiem dawnego pogranicza.

W piękny letni dzień 19.08.2009r. wybrałem się z synami Grześkiem i Markiem oraz ich kolegą Pawłem Śmieją do zabytkowej kopalni Królowa Luiza. Ku naszemu zdziwieniu czas oczekiwania na przewodnika mogliśmy sobie umilić oglądając sprzęt militarny Grupy Zabrze, który był tam "parkowany". Gdy dotarł już do nas przewodnik "prawdziwy śląski chop co na szychta szoł fedrować pod ziemią" oprowadził nas po terenie kopalni. Zwiedziliśmy serce kopalni - pomieszczenie maszyny wyciągowej, dzięki któremu urobek oraz górnicy byli transportowani na powierzchnię. Pochylniami zeszliśmy pod ziemię na głębokość 35 metrów i tam, w trakcie wędrówki chodnikami, zapoznaliśmy się z urządzenia oraz warunkami pracy górników. Z uśmiechami na twarzy po zakończeniu wycieczki wróciliśmy do domu.

Pomysłodawcą wycieczki był kolega Marek Bryndza, który wyciągnął mnie na fajną wycieczkę. Trasa wiodła przez Ostropę, Sośnicowice, Trachy, a dalej już lasami, do Solarni. Z Solarni skierowaliśmy się na Dziergowice i tam na przeprawę promową przez Odrę. Ku naszemu zdziwieniu prom zlikwidowano. Aby osiągnąć zamierzony cel obraliśmy kierunek na Lubieszów, Bierawę, następnie mostkiem przez Odrę na Cisek, Sukowice, Zakrzów i wreszcie wylądowaliśmy w Polskiej Cerkwi. Tu mogliśmy zobaczyć ruiny pałacu oraz kościół Wniebowzięcia NMP. Droga powrotna wiodła przez Ciężkowice, gdzie chciał nas zlać deszcz, ale w porę udało nam się schować. Następnie ruszyliśmy na Błażejowice, Sławików z ruinami pałacu hrabiego Eihendorffa, dalej do Grzegorzowic i promem przez Odrę do Ciechowic. Już po drugiej stronie Odry spokojnie przejechaliśmy przez Nędzę, Szymocice, Jankowice, Rudy, Trachy, Sośnicowice, Ostropę no i wreszcie wylądowaliśmy w domku.

Przodownik Władysław Stawiarczyk poprowadził w niedzielę 16 sierpnia kolejną wycieczkę rowerową w ramach "Lata z Metamorfozami" tym razem przemierzyliśmy ścieżki w kierunku Toszka.

Turystyczny Klub Kolarski PTTK im. Władysława Huzy w Gliwicach zorganizował w sobotę 15 sierpnia 2009r. Rajd na Jarmark Średniowieczny w Chudowie, z metą usytuowaną w sąsiedztwie tamtejszego zamku. Kierownikiem rajdu był kol. Adam Czerniawski. Celem imprezy była popularyzacja turystyki kolarskiej, poznanie zabytków Ziemi Gliwickiej oraz udział w X Jubileuszowym Jarmarku Średniowiecznym w Chudowie. W rajdzie wzięło udział blisko 90 rowerzystów. Osiemnastoosobowa grupa kolarzy wyruszyła o godz. 10:00 z gliwickiego Rynku. Poprowadził ją kol. Władysław Stawiarczyk, któremu pomagali kol. Małgorzata Radomska i kol. Witold Kapuściński. Uczestnikiem honorowym imprezy była Prezes Oddziału PTTK Ziemi Gliwickiej kol. Janina Lelito-Zimochocka.

Szusta wycieczka letniego cyklu "Lato z Metamorfozami" w dniu 9 sierpnia poprowadziła w kierunku północnym, na krańce powiatu gliwickiego. Celem były miejscowości Świbie i Wiśnicze, a właściwie zabytki i ciekawe miejsca na ich terenie.

W niedzielę 2 sierpnia klubowicze i sympatycy wybrali się na piątą wycieczkę rowerową z tegorocznego cyklu "Lato z Metamorfozami". Celem było odwiedzenie odwiecznego miejsca kultu religijnego Ślązaków - Góry Św. Anny.